Pokutujące w społeczeństwie przeświadczenie że kobiety to marni kierowcy należy włożyć do lamusa. Panie dobrze prowadzą pojazdy, niejednokrotnie lepiej jak niejeden mężczyzna. Coraz częściej wkraczają także w obszary zawodowe, dotąd kojarzone przede wszystkim z pracą panów. Coraz więcej z Pań, w tym mam, zasiada za kierownicami autobusów.

Aby móc prowadzić pojazd autobus niezbędne jest ukończenie kursu prawa jazdy kat. D. Pozytywny wynik państwowego egzaminu oraz przeprowadzenie określonych badań lekarskich i psychologicznych to dopiero początek drogi. By zostać pełnoprawnym kierowcą autobusu, należy ukończyć z pozytywnym wynikiem rozbudowane szkolenie państwowe noszące nazwę kwalifikacji wstępnej. Specjalistyczny kurs dla kandydatów na kierowców autobusów obejmuje 280 godzin zajęć, w skład których wchodzą 260 godzin zajęć teoretycznych oraz 20 godzin zajęć praktycznych. W ramach praktyki przeprowadzane są, poza standardowymi manewrami, jazdy w warunkach specjalnych m.in. na lodzie lub płycie poślizgowej. Istnieje także wersja skrócenia szkolenia tzw. kwalifikacja przyspieszona (140 godzin: 130 zajęć teorii + 10 zajęć praktyki).

Dla mamy koszt szkolenia na kierowcę autobusu może wydawać się mocno wygórowany. Kursy, egzaminy z niezbędnymi badaniami to koszt sięgający 10 000 zl. Z tego względu warto skontaktować się z urzędem pracy, który w ramach programów doszkalających potrafi w dużej mierze pokryć koszt szkolenia przyszłego kierowcy autobusu.